Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Radom gra

Weekendzik za nami! Co działo się na playarenowych orlikach w Radomiu? Spieszymy z odpowiedziami!


FC USTRONIANKA 1:11 ANTI FOOTBALL FOOTBALL CLUB

Mecz do jednej bramki, z honorowym trafieniem FC USTRONIANKI. Mecz był bardzo jednostronny - poza pierwszymi 10 minutami, kiedy to drużyny "sprawdzały się" na boisku. Mimo 11 puszczonych goli świetny mecz rozegrał bramkarz Ustronianki. To dzięki niemu drużyna uniknęła większego wymiaru porażki. Niestety skuteczność obu drużyn pozostawiała wiele do życzenia.


EL PISTOLEROS 28:4 FC ZIPSONY

Sprawozdanie zwycięzców: Jesteśmy po pierwszym meczu. Pierwsze koty za płoty. Wszyscy zawodnicy wpisali się na listę strzelców, już nie możemy sie doczekać kolejnego spotkania. Auuuu! Czy trzeba coś więcej dodawać? Dominacja "Pistoletów".


ZRYW KRYCHNOWICE 10:6 LOS BLANTOS

W drużynie Zrywu wyróżniał sie Kacper Tyczński oraz Karol urbański (pierwszy strzelił 5 bramek, drugi został MVP drużyny w tym spotkaniu). Z drużyny Los Blantos pochwalić należy Łukasza (bramkarza), który obronną ręką wychodził z ciężkich sytuacji np. 3v2 - 3v1, motywując tym reszte zespołu do odrabiania wyniku. W drugiej połowie Łukasz wszedł w polę, po czym oddał strzał i pokonał  bramkarza Zrywu, wtedy drużyna gości zaczęła odrabiać wynik i szło im to bardzo sprawnie, jednak przewaga okazała się za duża, a czasu na jej odrobienie za mało. Dużo fauli, walki, agresywnych zagrań z obu stron. W pewnym momencie niewiele brakło,by piłkarze skończyli swój udział w playarenie bójką. Przypominamy w tym miejscu oraz informujemy, że takie zachowania będą kończyły się wykluczeniami, dla poszczególnych zawodników, bądź karami zespołowymi, a na ten moment kończy się na publicznym upomnieniu wszystkich graczy obu zespołów i prośba o więcej kultury boiskowej.


RKS ZAMŁYNIE 19:8 TEAM MAJAMI

Mecz rozpoczął się o godzinie 18:00. Pierwsza połowa mimo przewagi i prowadzeniu gry RKS ZAMŁYNIE, wcale nie  była całkowicie pod ich dyktando. Każdy nieudany atak skutecznie kontrowali piłkarze TEAM MAJAMI. Wynik przez niemal cały mecz wskazywał na niewielką przewagę RKS Zamłynie.  Dopiero w drugiej połowie zespół Zamłynia odskoczył i ustalił wynik spotkania. Brawa dla drużyny TEAM MAJAMI za walkę, ambicję i grę do końca. Warto wspomnieć że tutaj gra nieco się zaostrzyła, ale jednak wszystko w atmosferze fair play. Świadczy to o pełnym zaangażowaniu zawodników, co chwalimy. Nie chwalimy natomiast chamskich odzywek na boisku.
 

FC KŁODA 5:23 SPARTA

Atmosfera była świetna, całe zawody przebiegały zgodnie z zasadami fair play. Pierwsza połowa zdecydowanie na korzyść Sparty, ale w drugiej połowie mecz zmienił nieco przebieg. Nadal przewagę miała Sparta, jednak tutaj już odważniej odgryzali się piłkarze FC KŁODY. W szeregi Sparty wkradło się nieco rozluźnienia. Cały zespół Sparty zagrał bardzo dobre zawody, nie da się w tym miejscu wyróżnić konkretnego zawodnika. Brawo za atmosferę!


FC BROWAR 14:2 FC USTRONIANKA

Spotkanie było dosyć jednostronne, drużyna FC Browar zdominowała całe spotkanie. Mecz był w naprawdę radosnej atmosferze, nie zabrakło chwil śmiechu. Drużyna FC USTRONIANKA nie należała do najsilniejszych jednak nie można odmówić im ducha walki - grali swoje do samego końca. Kwestia godna wyróżnienia - drużyna FC BROWAR zorganizowała narzutki dla przeciwników, którzy nie mieli jednokolorowych strojów, brawo za ten gest i pomysł. Zachęcamy do podobnych działań inne drużyny, jeśli mają takie możliwości.


WISIENKA NA TORCIE: EL PISTOLEROS 16:6 USTRONIE RADOM

Obie drużyny bez porażki. W oczach pozostałych kapitanów obie typowane są na kandydatów do mistrzów. Na ten mecz pozwoliłem sobie wpaść osobiście i mogę jedynie powiedzieć, że mimo późnej pory i niskiej temperatury to: BYŁO WARTO. Obie strony pokazały szybką, dobrą technicznie - piłkę. W "pistoletach" nie było słabego punktu. Świetne zawody zagrał każdy z piłkarzy. Widać było doświadczenie i spokój w wyprowadzaniu piłki - tego z kolei brakowało w drużynie z Ustronia. Kolejne świetne zawody zagrał "Owen" (Tomasz Bartosiak), zdecydowanie to on był motorem napędowym większości akcji swojej drużyny. Na wyróżnienie zasługują również Czarek Grymuła oraz Osa. Oprócz fajnej gry, pojawiła się walka i kilka agreywniejszych wejść- kończących się na wymianie zmian. To normalne, gdy po obu stronach boiska stają tak ambitne zespoły. Brawa za walkę  do końca. Jedyny minus spotkania? Zdecydowanie brak drugiej piłki, która zdecydowanie wpłynęłaby na płynność gry. Podsumowując, EL PISTOLEROS wygrywają mecz, którego przebieg kontrolowali - na starcie zapewniając sobie zapas 4 bramek. Ustronie groźnie kontratakowało, ale mimo wszystko brakowało im argumentów w starciu z świetnie dysponowanymi gospodarzami. Bardzo ciekawie zapowiada się rewanż miedzy tymi drużynami, Ustronie już zapowiada, że na kolejne spotkanie przygotują najlepszy możliwy skład, bo ten na meczu był niestety okrojony. Brawa dla obu drużyn, naprawdę fajne zawody. Zachęcamy do śledzenia innych spotkań tych dwóch drużyn. Gratulacje dla zwycięzców oraz brawa za postawę dla gości.

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement